Pianista (limeryk)

Pod drzewami?
Swojsko, miło...
Oby w zgodzie trwało,
sprzeczką się nie kończyło ;)

...ok. pasujmy,

...chodźmy siąść pod drzewami, niech nam ptak zanuci,
on sprzeczki oraz zwady
wszelakie ukróci...

zapraszam:))

Zaraz, jak kto?
Kto tu marudzi?
Stawiam złoto na orzechy...
spytajmy się ludzi ;)

Więc dalej budujmy w rym
na tym temacie,
marudo, a jednak
po wenie kamracie:))

Ależ pisz, nie marudź.
Ja tak właśnie lubię.
Nieważne - na trzeźwo
czy też lekko w czubie.
:)))

...jeśli Ci to wadzi
i nie życzysz sobie,
to inny komentarz
naprędce wyskrobię

i to już nie będzie
limeryk 'wspaniały'
tylko chłodne tony
będą odeń wiały:))

A niech to! :))) Niezgodna, zaszalałaś "po linii i na
bazie limeryku mego" :)))

Pewien pianista ze Zduńskiej Woli,
bardzo narzekał, że Pan go boli.
Lekarz go bada
I tak pociesza:
- Niech w gaciach rzadziej łapami miesza.

spokojnej nocy Zdzichu:))

Miło mi, Turkusowa Anno :)
Dziękuję za życzenia świąteczne, chociaż przeczytałem
już "po". Nie było mnie kilka dni :)

Świetny :)
Życzę pogodnych, ciepłych, dobrych Świąt
Wielkanocnych:)

:) Pozdrawiam również, Mario, świątecznie :)

zakończenie - dwuznaczność i super
Wesołego Alleluja!
Pozdrawiam świątecznie:)

dziękuję, Ziuka :) Również Tobie i bliskim życzę
spokojnych świąt i... choć trochę wiosennego słońca :)

Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych
wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego
nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród

przyjaciół oraz wesołego Alleluja życzy Ziuka



Moje życzenia są pod tym mailem...
https://www.youtube.com/watch?v=f8PTTLrdUpo

Nie tylko kołaczy, Norbercie ;) Również spokojnych i
wesołych :)

Amorze, pozdrawiam :)