piaskownica
piaskownica po dwudziestu latach
ciągle pełna gwaru
siedzisz prawie sama
plecami oparta o własne wsparcie
zabawy w życie
telewizyjne pokazy dekapitacji
ktoś podchodzi bawi się
a bawiąc odchodzi
rotacja miłosnego wiatraczka
w podmuchach znudzenia
ktoś sprzedał się za łopatę
inny za foremki
żenada idealistów
pozorna nie-samotność autonomii bytu
Komentarze (16)
dokładnie tak, wszystko i nic się nie zmienia,
doskonałe metafory :-)
Ciekawy, bardzo dobry wiersz.Pozdrawiam.
Dobry wiersz. Dwa wersy zabieram :)
po latach piaskownica mniejsza i bliżej świec
samolotu:)
Ładnie. Miłego:)
Bdb,ciekawy wiersz,cóż myślę,że
tych idealistów jest znacznie mniej,niż tych co gonią
w wyścigu szczurów i sprzedają się za przysłowiową
łopatkę również.
Miłej niedzieli życzę,pozdrawiam serdecznie:)
ciekawe
Ciekawe wspomnienia skłaniające do
refleksji.Pozdrawiam:)
"prawie" nic się nie zmieniło, mimo upływu lat /może
piasek wymieniono kilka razy/
refleksja i wspomnienia
jedni spotykają sie w piaskownicy a inni w barach
pozdrawiam
Fajna refleksja skłaniająca do wspomnień. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Ładnie :)
dużo wszystkiego,a jednak pustka,,wszystko ma cenę,,,,
Tylko pozorna...
Ładnie i obrazowo. Pozdrawiam.