Piaskowy Zamek
Nie od razu Kraków zbudowano... Więc i my budujmy powoli nasze życie, wszak ma nam ono starczyć na długo.
Nad morzem kiedyś byłem,
i zamek z piasku tam wznosiłem.
Miał fosę, bramę, i obronne mury,
oraz dwie wieże, wznoszące się do góry.
Zamek ów stał sobie na plaży,
taki piękny - że aż trudno wymarzyć.
Zdawało się, nie zniszczy go żadna siła,
aż przyszła wielka fala, i go zmyła.
Z tej historyjki taki morał wynika:
Że co ludzką ręką stworzyć - znika.
Wszystko się nam w życiu rozmyć może,
jak mój piękny zamek nad Bałtyckim morzem.
Obyśmy zawsze budowali nasze życie na solidnych fundamentach, a nie na tak kruchych, jak ten przysłowiowy piasek.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.