Piąte
Czas stanął
tylko zegar tyka
nie mogąc zasnąć
poddaję się
włoski pamiętają
przytulanie kota
księżyc za oknem
z uśmiechem podawał gwiazdy
jak iskry
uwierzyłam
że wrócisz
z papierosami butelką coli
choinką z ogródka
przecież nie palę
przyda się coś żywego
Karpia nie zabijemy
nigdy
autor
blondynka8
Dodano: 2018-12-11 11:18:42
Ten wiersz przeczytano 1375 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
I to mi się podoba ;)
Życzę Ci Dorotko Radosnych Świąt i Błogosławienia
Bożego na każdy dzień Nowego 2019 Roku :)
Dziękuję MariuszuG za życzenia, wzajemnie
WESOŁYCH śWIĄT I szampańskiej zabawy)))
Ładna melancholia. I karp żyje :)
Zdrowych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia!
jesioneczko zjeść, zjeść, ale niech ktoś za nas
zabija)))
fluid no jak się chce jeść, ja kobieta nigdy nie
zabiłam żadnej ryby)))
jastrz coraz bardziej ciągnie mnie do wegaństwa, a
jeśli nie, to wolę kupić filety. Obłuda???
Żona wędkarza musi być obłudna hehehe, takie życie.
A biorąc pod uwagę jakość naszych wyrobów, to
wolałabym trawkę wpierniczać. Każdy orze, jak może)))
Święta tuż ,tuż i rośnie dylemat - jak zjeść
swiatecznego karpia ,a nie zabić . Wycofać z tradycji
?
Dobry temat wiersza :)) Miłego dnia życzę ...
Karpie to ryby :) ale tez zabijam
Nie zabijanie to obłuda. Jeśli jemy zwierzęta to ktoś
je musi zabić. Więc wybieraj: Albo godzisz się na ich
śmierć, a wtedy, gdy nadejdzie taka konieczność -
zabijasz; albo zostajesz weganką.
Dziękuję Promyczku, że zawitałaś-:)
Witaj bkondyneczko.
W wierszu, nastrój przedświąteczny, melancholią
podświetlony.
Bądź cierpliwa, wróci, wróci z choinką.
Pozdrawiam serdecznie.:)
DoroteK never, więc mamy jednomyślność. Dzięki za
wizytę w skromnych progach-:)
bORDObLUES aRKU - PRZECA WIADOMO, TYLKO MIODZIK DO
SŁODZENIA I WODA MINERALNA ojejku caps lock szaleje)))
Dzięki, że zajrzałeś
Janino Kraj Raczyńska WESOŁYCH ŚWIĄT)))
AMOR1988 nic nie doszło)))