Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Piątek 13 września

Zniknąłeś z mych oczu
wczoraj
wieczór był tak mroźny
ja z rozpaczy
razem z kojotem
podczas pełni księżyca
wyłam...

Pamiętam
nie było Ci wogóle
żal
nie rozumiałeś
mych pytań
nie przewidziałeś wydarzeń -
własna intuicja
zgubiła Cię.

Słowa tak proste
nagle
stały się ciężkim kamieniem
coś przypierało mnie
do ściany
nie pozwalało oddychać
dusiłam się łzami
zamykałam oczy
by nikt nie widział...

Noc nastała
ja nie zasypiałam
coś zżerało mi myśli, powoli
nie pozwalało oddychać
coś zabrało mi pamięć

i dobroduszne serce
z wolna przestało istnieć...

Tamtej nocy
przestałam kochać sercem.

"Czy miłość, co odeszła raz jeszcze powróci Czy przejdzie przez pokój jak pies oswojony na dzień dobry niedobry potrąci nas nosem przypomni stare listy czy Boga przeprosi że przyszła jak dama odeszła jak chamka" Jan Twardowski

autor

ashanti

Dodano: 2006-09-21 10:36:57
Ten wiersz przeczytano 506 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »