piąty wymiar
rozmawiamy o istniejących zjawiskach
ale nikt ich nie dostrzega
(muszelki i wirowanie
spiralnych galaktyk)
w oplocie ramion zapisano wszechświat
przyzwyczaiłem się mówić
w piątej osobie
liczby bardzo pojedynczej
rozmawiamy o istniejących zjawiskach
ale nikt ich nie dostrzega
(muszelki i wirowanie
spiralnych galaktyk)
w oplocie ramion zapisano wszechświat
przyzwyczaiłem się mówić
w piątej osobie
liczby bardzo pojedynczej
Komentarze (29)
Fizyka i filozofia są w sporze,poezja nie +pozdrawiam
Bardzo ciekawie, filozoficznie
Wiersz jak na hiperprzestrzeń bardzo wymowny.
Zastanawiam się AS-ie (mam nadzieję że nie pogniewa)
czy Ty aby nie powinieneś występować w dużo wyższej
lidze? Ale jednocześnie wcale Cię do tego nie namawiam
bo czytając Twoje wiersze nabieram ochoty do pisania.
Ten jak zwykle bardzo mi przypadł do gustu! Podoba
bardzo!
Piata osoba liczby bardzo pojedynczej...dziala na
wyobraznie.. reszta zreszta tez..pozdrawiam
cieplutko...
A w pierwszej osobie liczby mnogiej to by bylo -
zawirowania naszych wyobrazni??? :)) Pozdrawiam
cieplutko.
Interesujący wiersz o samotności, skondensowana forma,
a każdy wyraz tak wiele mówi.
Czy aby na pewno nikt nie dostrzega....?
Może trzeba po prostu zamknąć oczy i wtedy się
zobaczy...
"ono" - niewiadome a może istnieje tylko my (liczba
mnoga) tuż obok a może nawet w nas:) jako
wielowymiarowa rzeczywistość:))
wszechświat w każdej skali składa się wyłącznie z
fraktali.Weddy, Upaniszady i Rama z Arjuną twierdzą
,że osiem wymiarów wypełniamy,lecz zmysłami cztery
znamy.Ja wiem potajemnie, ze one są we mnie.
..piszę w pierwszej osobie liczby pojedynczej że
wiersz mi się podoba...
konkretne dystatns do siebie - rowniez zazdroszcze -
owa postawa uodparnia przed dzidostwem - wiersz
znakomity
Technicznie oczywiśćie perfekt! Pozdrawiam...
Oj te galaktyki i przestworza -nikt ich nie rozgryzie
tak jak głębi morza-pozdrawiam!