Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pięć sekund czasu V

Wybuduję dom z drewna, ściółką łóżko wymoszczę.
Igłami łąkę zaścielę, potem ją zroszę nocną jeziorną wiatru kąpielą.
Różową sukienkę założę, nie przecież wolę krwiście czerwoną.
Morze garniturów i garsonek odrzucę.
Będzie mnie widać.
Tam w kwiecistej okładce są ich losy zapisane,
kobiety nie miały praw wyborczych,
dziś jest inaczej.
Krzesło też jest tylko moje, w seledyny je ubiorę, cytrynowym słońcem doprawię.
Mogę.
To inaczej niż Basia.
Ona musiała szybko życie przeżyć,
prawie jak motyl, co żyje jeden dzień.
Krzysztof Kamil żołnierz AK i Ona studentka. Kolumbowie rocznik dwudziesty, musieli się z uczuciem śpieszyć, nie mieli wyboru.
A potem On zginął od kuli snajpera.
Basia chwilę potem umierała z Jego tomikiem wierszy trzymanym w rękach.
Dosięgła ją bomba.
Nie zdążyła powiedzieć o rodzącym się pisklaku, co chciał skorupkę przebić.
Polecieć ku słońcu.
Dziś śnią otuleni płaszczem,
Ich światło sięga Nieba.
Już nie ma dwóch stron.
Są Ona i On.




https://youtu.be/ppzVo8Unors

autor

Annna2

Dodano: 2021-02-25 12:39:00
Ten wiersz przeczytano 2832 razy
Oddanych głosów: 49
Rodzaj Monolog Klimat Refleksyjny Tematyka Święta
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (61)

promienSlonca promienSlonca

Witaj Anno.
Bardzo wzruszający wiersz i jego przekaz.
Na TAK!
Pozdrawiam serdecznie.;)

Rozalia3 Rozalia3

Wzruszająco ładnie...
Pozdrawiam:)

Elena Bo Elena Bo

Tacy młodzi i swoje życie oddali dla Polski. Wstyd
powiedzieć co dzisiaj...
Piękny i właściwy wiersz.
Pozdrawiam. :)

Belamonte Belamonte

podobno polskie kobiety wcześniej niż europejskie
walczyły u boku mężczyzn, ofiarami zdobyły sobie
równouprawnienie, Maria Janion cytuje opinie
Mickiewicza. Piękny wiersz. Pierwsze pięć wersów to
narodziny Marzanny, takie jakieś skojarzenie. Pozdr

Damahiel Damahiel

nigdy nie wiemy gdzie koniec czy w pierwszych latach
życia czy po setce

beano beano

piękne wersy w hołdzie oddane,
niejeden i niejedna nie zdążyli się pożegnać, z
pewnością spotkali się w niebie, wzruszające,
pozdrawiam w zadumie.

Annna2 Annna2

Iris&, Tereska, Norbert, Maria.
Dziękuję.

Iris& Iris&

Przecudowny jestem pod wrażeniem...
Pozdrawiam niedzielnie:)

krzychno krzychno

Witaj Aniu:)

Niepotrzebnie tyle ludzi zginęło.

Pozdrawiam serdecznie:)

Babcia Tereska Babcia Tereska

Wydawałoby się, że człowiek dużo może zdziałać
dobrego, gdy chce... ale też tak łatwo może zniszczyć
innym życie. Piękny hołd, Anno, oddałaś tej dwójce
bohaterów. Wzruszający wiersz.
Pozdrawiam niedzielnie

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


W jakże pięknym wierszu zobrazowałaś
jak wyglądają skutki wojny pomiędzy narodami.
Dziękuję Anno za wizytę, serdecznie pozdrawiam
i życzę miłej niedzieli :)

Tessa50 Tessa50

Smutny ale jakże prawdziwy monolog, nigdy więcej
wojny...Boże broń i ratuj, serdeczności Anno :)

mariat mariat

Pięknie i niesamowicie wymownie.
Z pozdrowieniem.

Annna2 Annna2

Isana, Brzoskwinka, Robert.
Dziękuję.

tarnawargorzkowski tarnawargorzkowski

Pięknie Anno przywracasz te okrutne chwile trzeba o
nich pamiętać

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »