Pięćdziesiąt sześć lat byś miał
*Światełko dla M. Breguły wokalisty Universe.Który powiesił się na rurze gazowej.Parafraza utworu Szczęśliwej drogi już czas Autorzy: Ryszard Rynkowski (myzyka), Marek Skolarski (słowa)
Ktoś cię z rury zdjął
I z rozpaczy włosy rwał
Bo nadzieję dając nam
Odszedłeś w inny świat
Teraz jesteś tam
Śpiewasz sobie a nie nam
Pewnie rozpacz już od lat
Wyżera cię do cna (Co dnia)
Na rozstaju dróg
Kiedy pasek ściskał krtań
Zobaczyłeś Boga twarz
Smutną minę pewnie miał
Przystanąłeś więc
By ze światem żegnać się
By zobaczyć jeszcze raz
Niewinnej śmierci twarz ( swoją twarz)
Pięćdziesiąt sześć lat byś miał
Ale ty nie chciałeś nas
Byłeś sam wiecznie sam
Głuchy jest Bóg nadaremnie wołam go
To twój los...
Idziesz dalej sam
I już nic nie zmieni się
Poza tym że nie ma cie
Dziś przed tobą nowy cel
Ktoś cię z rury zdjął
I z rozpaczy włosy rwał
Bo nadzieję dając nam
Odszedłeś w inny świat (Jego świat)
Pięćdziesiąt sześć lat byś miał
Ale ty nie chciałeś nas
Byłeś sam wiecznie sam
Głuchy jest Bóg nadaremnie wołam go
Byłeś sam wiecznie sam
Pięćdziesiąt sześć lat byś miał
Ale ty nie chciałeś nas
Byłeś sam wiecznie sam
Głuchy jest Bóg nadaremnie wołam go
To twój czas....
*Parafraza utworu Szczęśliwej drogi już czas zespołu VOX https://youtu.be/zpzYoNo-pPA
Komentarze (69)
Pomilczę!
Swoiste epitafium dla artysty.
Wypada pomilczeć.
Tom.aschu - pod takim wierszem wypada tylko zapalić
znicz.
tarnawargorzowski
Chodzimy roznymi drogami, a na koncu i tak wszyscy w
jedna brame wejdziemy, pozdrawiam:)
Annna2
Dziękuje, pozdrawiam:)
Niezwyle piekne wspomnienie.
I ode mnie światełki dla Breguły
{*}
Najgorsza jest pustka i samotność wśród tłumu ludzi.
To ból duszy prowadzi do dramatu. Pozdrawiam
serdecznie:)
Pamiętam go z lat młodzieńczych kiedy włóczyłem się po
festiwalach ze swoim zespołem czy był bardziej
zamknięty niż inni muzycy chyba nie On kochał fanów
chciał dla nich grać lecz rak krtani to był jak wyrok
nie mógłby śpiewać . Drugi którego też dobrze znałem
Jary z Oddziału zamkniętego pozbierał się i z nową
wątrobą do dzisiaj śpiewa lecz cóż to już teraz za
głos żałość. Tak wszyscy byliśmy wtedy chorzy gandzia
wódka tanie wino lały się strumieniami No future tak
przynajmniej nam się zdawało szkoda chłopaka mój
rocznik
W taką ciszę".
Lubię tą piosenkę.
I dalej pomilczę.
Niech spoczywa w pokoju[*]