pięciu mędrców
zanim przełamią pierścień
pięciu mędrców rozmawia
o Jezusie
jeden wierzy
drugi nie wierzy
trzeci kreuje
czwarty ma wiedzę
piąty nie umie rozsądzić
a Jezus patrzy na nich
i nic nie mówi
tego samego dnia
wskazuje im górę
jeden pójdzie
drugi nie pójdzie
trzeci znajdzie inne rozwiązanie
czwarty podniesie wzrok znad księgi i
westchnie
piąty się zawaha
a Jezus powie wszystko na górze
autor
annapelka1
Dodano: 2013-02-24 13:06:30
Ten wiersz przeczytano 831 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Już wczoraj trafiłam na ten wiersz, ale nie
wiedziałam, co napisać. Podobnie jest dzisiaj. Jest
myśl - bardzo poruszająca. Czy można ją zapisać
lepiej? Wszystko można lepiej, ale czy z równym
autentyzmem?
Pozdrawiam. Wrócę :)
Inspiracją pewnie dzisiejsza rozmowa w którymś
programie TV-ale oczywiście dyskutować mogą do woli, a
Jezus i tak powie swoje...
Skłania do refleksji
Ciekawy, ładny wiersz.
Jezus wskazuje droge ale czy ktos zechce isc
...pozdrawiam
Interesujaco:)+
Czyli tylko jeden dojdzie? Wachającego się po wachaniu
odrzuciłem. Ciekawie. Miłego...
Przepięknie zamyśliłaś się o wierze. Pozdrawiam