Pięćset plus!
Przeciwnik mówi – masło wyborcze.
A jeśli nawet, to...
właśnie po to, żeby z ochotą
do urn wyborczych ludziom się szło.
Przeciwnik mówi – to wielka strata.
Wszak rozdawnictwo jest zawsze złem.
Zapomniał jednak, jak był u steru
i dbał o swata,
a mu pół świata nos swój wtykało,
nasze jak swoje garścią i jawnie
brało do woli... aż wtem...!
Ludzie poczuli – nikt nie przytuli.
"Koalicyje" – to rój motyli i
bazyliszków,
głodnych wszystkiego i zawsze.
A sezam jeden i dnem wciąż straszą.
I wtedy okrzyk gdzieś prosto z chmury
– panowie zmiany tu wam potrzeba!
Dzieci zatrzymać we własnym kraju,
u siebie będą panem i władcą.
W centrum Europy rozpromienieją,
krzywd żadnych tu nie doznają.
Dlatego worek, co był bez dna,
napełniam od dzisiaj ja.
Daję na rozwój dobroci wszelkiej.
Kwitnij POLONIO i bądź nam wielka.
Komentarze (89)
Witaj, wpadłem a propos Twojego komentarza.
Oczywiście, nie żeby machać szabelką, tylko, żeby
uzgodnić stanowiska.
Nie bardzo wiem, co mogło przy końcu źle zagrać.
Zobacz:
W brutalnej logice dochodzę do sedna -
błądziłem naiwnie, że mnie nie dotyczy;
podwójną moralność i charakter wredny
odkryłem zbyt późno u siostry cukrzycy
Wersy 12, średniówka 6/6, rymy jako takie. Dla mnie
wszystko pasi.
Pozdrawiam :):)
Dołączam do grona co też tak myślą jak Ty...
Pozdrawiam serdecznie Mariat :)
ciekawe spostrzeżenia
Witaj Mario, wiersz bardzo dobry choć nie bardzo lubię
wiersze związane z polityką, bo co ma być. to i tak
bedzie. Pozdrawiam ☺️
Cóż to takiego, codzienne recytowanie PiS-wskiego
katechizmu — ha, ha, ha? Ach nie, to pewnie o tej
„zdrowej części” polskiego społeczeństwa — ha, ha, ha!
To zupełnie naturalne, że w roku wyborczym PiS, jak
każda partia, szuka głosów poza swoim bazowym
elektoratem, ale że dotarł do wielu ludzi aspirujących
się na miano „twórców” (jak wpisy poniższe
dokumentują) z Doliny Krzemowej nad Wisłą, jest co
najmniej frapujące... Strach się bać — naprawdę...
Znowu mi się zdublowało (a przecież to nie ręka mnie
boli)
Mario, piszesz tu prawdę. Co raz więcej ludzi korzysta
już z wyższego poziomu gospodarczego. I ta prawda
dociera do coraz większej rzeszy ludzi. A że nie każdy
dobrze wykorzystuje te 500+ ... Pozdrawiam i życzę
dobrej nocy.
Mario, piszesz tu prawdę. Co raz więcej ludzi korzysta
już z wyższego poziomu gospodarczego. I ta prawda
dociera do coraz większej rzeszy ludzi. A że nie każdy
dobrze wykorzystuje te 500+ ... Pozdrawiam i życzę
dobrej nocy.
Całe szczęście, że jesteśmy w Europie,
a poprzednia władza z pewnością się nie sprawdziła, to
fakt.
Trafia do mnie szczególnie ta strofa -
I wtedy okrzyk gdzieś prosto z chmury
– "panowie zmiany tu wam potrzeba!
Dzieci zatrzymać we własnym kraju,
u siebie będą panem i władcą."
Nie mówię, że wszystko jest super, ale msz obecna
partia/której kiedyś byłam przeciwniczką/ bardziej się
sprawdza, nawet jeśli pewne historie mi się nie
podobają, np skasowanie tęczy, nie jestem homofobem,
uważam, e każdy ma prawo żyć, jak chce, jeśli nie
krzywdzi innych. choć wiem, że moje poglądy mogą
niektórych bulwersować, ale takie są i w tej materii
się nie zmienią, nie znoszę podziałów na ludzi
lepszych czy gorszych.
Co do 500+, to msz, to jest to skromny dodatek do
morza potrzeb, tak naprawdę, bo przecież dziecko to
finansowy worek bez dna, nie oszukujmy się,
wyżywienie, kształcenie, to wszystko są koszty, myślę,
że to dobrze, że państwo pomaga w tym zakresie, a
poza tym ja tam na polityce się nie znam, wiem tylko,
że Polak Polaka powinien wspierać, a nie popierać to
co obce np banki i godzić się na wszystko co nam obcy
proponują, co prawda jeśli ten oby jest olbrzymem, a
my płotką, to może czasem nie ma innego wyjścia,
sama nie wiem, nie jestem politologiem.
Dobrej nocy Mario życzę.
Ciekawy temat i moja droga koleżanka sprawiła, lub jak
kto woli umożliwiła polemikę na temat gorący jak
bułeczki;)?
Marysiu, jestem za tym, aby w Polsce ludziom żyło się
coraz lepiej mnie też nie przeszkadza, że rząd
wprowadził opiekę socjalną na biedniejszymi, co
niektórzy nazywają patologią jak moje pieniądze mają
być zużyte na takie cele jestem na TAK. Dość mam,
miałam PATOLOGI rządowej gdzie żarło i piło się bez
opamiętania, śmiano się z obywateli, wyszydzano i
upokarzano i to jest jeden z dowodów cyt:, P.
Bieńkowską - ale jaja! ale jaja! za 6 tysięcy pracuje
złodziej lub idiota. W rozmowie z Panem, Wojtunikiem
biesiadując przy carpaccio z żubra i halibucie z
krewetkami.
Z perspektywy czasu widzę, że ten rząd chce, aby
Polakom żyło się lepiej w kraju, żeby Polska była
Polską:) W pierwszej kolejności ja jestem Polką
mieszkającą w europie, a nie Europejką mieszkającą w
Polsce:) Są ludzie mówiąc kolokwialnie, którym odcięto
ryj od koryta, na ich własne życzenie mieli 8 lat i
nie wykorzystali tego tak, aby nam żyło się dużo
lepiej, a teraz robią wszystko, aby powrócić na
intratne stanowiska: ( Obecny rząd oferuje ludziom
bezpieczeństwo, wspiera polski przemysł, odkupuje
banki, koleje, myśli o rodzinach, czy to się komuś
podoba czy nie polska, jest krajem katolickim. I nie
zapominajmy POLSKA ZAWSZE BYŁA I JEST W EUROPIE:)
Marysiu, poniosło mnie czasami tak mam jak wiersz mnie
poruszy;) Nie jest tak, że wszystko mi się podoba, co
oferuje obecny rząd, znając życie wiemy, że łatwiej
jest wytykać niż bić brawo?
A wise Man chan ges his mind, a fool never will – cyt.
Winston Churchill.
Madry człowiek zmienia zdanie i wtedy nigdy nie będzie
głupi.
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i ślę uśmiech, Ola:)
już wyjechało z Polski tyle dzieci
bo im zniszczono w kraju miejsca pracy
i brak im w domu do życia nadziei
chcą być szczęśliwi i chcą być bogaci
żeby ich praca ojczyznę wspierała
emerytura też by była godna
jest taka partia co wszystko sprzedała
i ciągnie Polskę coraz bliżej dna
Dobry wiersz .
Pozdrawiam serdecznie
Czyli jesteśmy w Europie. Pozdrawiam.
jestem za Twoim wierszem ...
Anno - to są prawdy oczywiste i niestety, tu zrymować
nie mogę używając słowa "czyste", bo brudniejsze niż
wody w kałuży.
Z Zachodu wzięto to, co do nas płynęło jako wody
rynsztoku i tylko niewielka liczba osób potrafiła
krzyczeć, że jest w szoku, że to nie to, co było w
założeniach wielkiej chwili zrodzonej w Gdańsku.
Sprzedano za grosze, obuto z lumpeksów w kalosze i
teraz jeszcze mają czelność krzyczeć, że komuś się w
głowie przewraca.
Polaku patrioto - widzę, że w całej rozciągłości
podzielasz myśl przewodnią wiersza, dałeś kilometrowe
poparcie. Dziękuję.
Dziękuję wszystkim odważnym, którzy nie boją się
nazywać siebie Polakami.
Broniu P. - sceny te i tamte są montowane przez siły
przeciwne, dla mnie to nawet nie dziwne, bo przecież
dla nich to główny cel = im gorzej w kraju, tym
szybciej do swojego raju. A między nimi i wrogi
element ukryty, różnej maści swołocz, która od środka
chce państwo rozerwać. A pytasz jak to się skończy,
wiem, że dobrze. Nad nami czuwa Bóg i nie ma dostępu
wróg.
Pozdrawiam niedzielnie :)