Pieczara skrytości
Od wieczności kresu siedzę tak w tej celi
niekochany
W smutkach uczuć opłakany oczy pieką dusza
łzawi
Oddaje swą dusze w ofiary oddaje je
monotonni strachu
Od wieczności kresu siedzę tak w tej celi
niekochany
W smutkach uczuć opłakany oczy pieką dusza
łzawi
Oddaje swą dusze w ofiary oddaje je
monotonni strachu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.