Pieczęć
Białe kości, biały śnieg,
Poległ żołnierz, przegrał bieg.
Bieg po wolność, polską mowę,
Zostawiając w domu wdowę.
Czemu los go nie oszczędził?
Prosto w szpony śmierci wpędził?
Żył zbyt szybko, ciągle w biegu.
Teraz po nim krew na śniegu.
Życie kruche jest jak świeczka.
Każdy człowiek jak owieczka.
Bóg pasterzem naszym bywa.
Pod pieczęcią losy skrywa.
Dzień nasz sądu upragniony,
Sam nadejdzie nieproszony.
Zatem nie martw się człowiecze.
Przyjdzie czas na twoją pieczęć.
Wszystkim poległym...
Komentarze (1)
Bardzo piekny wiersz,taki mądry i prawdziwy,pozdrawiam