PIECZONE PERLICZKI
Limeryk na dobranoc
Pewna dama spod Wieliczki
piekła w piecu dwie perliczki
głodny amant do niej wpadł
jedną sztukę zaraz zjadł
wypił piwo i zapalił
na kanapie się powalił
potem drugą zjadł perliczkę
no i wziął się za prawiczkę
dama krzyczy lamentuje
nawet dobrze to smakuje !
Zenek 66 Sielski
Komentarze (11)
Pozdrawiam dziękuję
ciekawie wyszły dwa złączone limeryki :) ślę
serdeczności
Świetnie, wesolutko i tak trzymać☺
;-) czyli tak się opierała dla smaku ;-)
I trzecia perliczke, tez, zjadl?:)
alez byl wyglodzony.:)
Wesolutki wierszus.
Pozdrawiam serdecznie Zenku:)
Dam plusik ..bo mnie rozbawiłeś ..zaraz jadę do
Wieliczki .. I ? jak lody dalej sobie pomyśl ..
nabrał siły do amorów,,,,,pozdrawiam :}
Fajnie Zenku:)
Miłego
"z pod Wieliczki" spod Wieliczki
:)
Ale był wygłodniały brrr....
damę też zjadł??:)))Pozdrawiam serdecznie:))