O Piękna
...
Gdy szedłem pustynią
sam, spowity smutkiem
Jeden dzień dla mnie
stał się bardzo miły
Gdy Ciebie spotkałem
i spotkania skutkiem
Myśli gorące co się
w głowie wiły.
Uroku Twej twarzy
zazdroszczą anieli
Bo myślą że szatan
stworzył ją z grzechu
Lecz Ty z niewinności
niczym słońce z bielu
Powstałaś piękna
z Boskiego oddechu
Lekka jak motyl
co o poranku fruwa
Stopą bosą
chłodną rosę szczęśliwisz
Nad żeśkością piękna
natura wciąż czuwa
Liczne dobre duchy
jak Matka troskliwi.
I tak pokochałem
Twą piękną duszę
Bez kropli zwątpienia
trwam nadal w miłości
Gdy serce Kocha
to góry poruszę
i szczęście znajduję
w największej nicości.
...
Komentarze (1)
Pełno tu zachwytu nad wybranką serca. Piękny i
wzruszający wiersz.