Piękna dama
Siedząca, piękna dama,
trzyma dziecko na kolanach.
Przytulone, mocno śpi.
O czym ono teraz śni ?
Uśmiech buzi, nieraz grymas,
czy ty damo to wytrzymasz ?
Moja matko, czas swój masz ,
tkliwość ci rozjaśnia twarz
i choć nie wiesz co da czas,
dużo siły w sobie masz.
No, bo matka taka jest,
że miłości uczy też.
Czym ta miłość – to pytanie,
miłość losu i czekanie ?
Cicha nocka, wszystko śpi,
a maluszek ciągle śni.
Ciepluteńkie kołysanie,
jak w łódeczce małej spanie.
A ty damo ciągle marzysz,
swym uśmiechem życie darzysz.
Zaraz ranek, skrzypią drzwi,
widzę matkę, która śpi .
Już staruszka, a ja damę widzę,
młodą, piękną, wciąż do przodu idzie.
Przypominam wszystkie dni,
uśmiech, szczęście, czasem łzy.
Pozostaną ; myśl i sny ,
matka - dama z dzieckiem, które śpi.
Komentarze (5)
Czytam i mam ten cudny obraz przed oczami. Po prostu
piękny! :)
Piękny wiersz ma swój tajemniczy klimat.Pozdrawiam
serdecznie:)
Piękny wiersz ma swój tajemniczy klimat.Pozdrawiam
serdecznie:)
bardzo urokliwy ten wiersz!! :)
Piękna dama, piękny wiersz.
Pozdrawiam