Piękna dama, puste serce
Ciągle patrze na tą piękną kobiete.
Przypomina mi ona niezniszczalną kometę.
Dumnie trzyma głowe.
Aż mi odbiera mowe.
Kasztanowe włosy spięte wysoko.
Idealnie pomalowane oko.
Głęboką czerwienią jej
aksamitne usta się mienią.
Każdy szczegół tworzy dame całą.
Tylko jedną wadą małą
są jej smutne oczy
i cierpienie, które się za nią toczy...
Nagle pięść unoszę.
Pani krzyczy "Nie rób tego, proszę"
Ja nie słucham, zbijam lustro.
W moim sercu jest już pusto...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.