Piękna (i) przyroda
Sonet francuski
Spójrz na nią uważnie i poczuj jej urok,
z kolorów zieleni omamia szkarłatem,
maluje obrazy, gra sopranem balet,
a ty mi wciąz mówisz, jestem tylko Ewą.
Przejdź ścieżkami lasu, w serce barwy
przekuj,
popatrz w liści płomień, ogrzej twarz swą
cudną, zobacz złoty słowik, gra muzykę
dźwięczną,
on zawsze wie przecież, co się dzieje
wokół.
O tobie dziś śpiewa, tańczy swą melodię,
kroki rytm ustala i głos ptasich treli,
słowikowe śpiewy, jak marzenie błogie,
pieśń spod nieba leci, ścieżki twoje
ścieli.
Posłuchaj czasami, poczuj że tak trzeba,
aby aniołowie wzięli cię do nieba...
autor
Remi S
Dodano: 2017-09-27 00:23:53
Ten wiersz przeczytano 1421 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Ja codziennie chodzę po leśnych ścieżkach, lubię takie
klimaty :)
Remi S ja obcuję codziennie w górach i znam ten smak
przyrody
wzajemnego zrozumienia.
Następny pewnie Ci się nie spodoba, będzie to rozmowa
ze śmiercią :) miłej nocki :*
Mam słabość do sonetów pięknie malujesz słowem
przyrodę...
Miłego wieczoru:)
Cieszę się Wandeczko, że się spodobało, po północy dam
sonet szekspirowski :)
Miłej nocy Celinko :* paaa
:)
Dobrej nocy Remiku życzę,
nie wiem czy jutro będę na portalu, ale z pewnością
jak nie jutro to pojutrze do sonetu zajrzę, widzę, że
uczysz się różnych ich form, to fajne, choć wymaga
czasu i pracy :)
Na razie :)
Jak dla mnie cudeńko
Pozdrawiam zauroczona :)
Żartujesz chyba, dla takiej poetki nie jest za
wysoka:) Po prostu siądź i pisz :) Ja pomalutku
nabieram trochę wprawy, dzisiaj rankiem napisałem
sonet angielski, szekspirowski, zasady podobne, lecz
układ rymów to siódemka, a nie, jak we włoskim
czwórka, czy we francuskim piątka :)
bardzo ładny - podziwiam piszących sonety lubię je
czytać - nigdy nie napisałam sonetu myślę że dla mnie
to za wysoka półka ...
pozdrawiam:-)
Pomalutku nabieram wprawy :) Zobacz jutro mój
szekspirowski, trochę na innych zasadach :) Dzięki :)
Jest duży progres w sonetach pisaniu. pzdr
Też się cieszę Ewunia :)
Witaj Amorku i mam nadzieję, że mój poranny sonet
szekspirowski, również się Tobie spodoba:) Coraz
lepiej mi to wychodzi :) Miłego dzionka :)
Zjadłam,, r,, :) :) ale teść jest też spoko gość :)
Cieszę się że myślałeś...:)