Piękna nieznajoma
Na moje przyjście długo czekałaś,
jak małe dziecko z nosem przy szybie.
To nie przypadek, cudem bez mała,
spośród tysięcy wybrałem ciebie.
Już pierwszej nocy byłaś wspaniała,
znów powróciły pogodne myśli
i błogi spokój w sercu rozlałaś.
W baśniowy ogród znowu mnie wyślij.
Gdy jesteś sama, taka niczyja,
jak młody amant czekam spotkania.
Najpierw w ogrodzie, pogoda sprzyja,
a potem w łóżku ze mną zostaniesz,
by długo w nocy rozgrzewać zmysły
przez czułe szepty prosto do ucha.
Jak zbite lustro smutki rozprysły
i chce się jeszcze i jeszcze słuchać.
Dzień się przy tobie wcale nie dłuży
i na spacerek pójdziemy razem.
Rano jak ślepiec wpadam w kałuże,
bo z trudem oczy otwieram czasem.
.
.
Choć jest kochana w drzwi nie zastuka,
lecz możesz
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
kupić książkę
-ebooka.
kasztanowiec
Komentarze (47)
lubię spacerki i czytanie
Zaskoczyłaś na końcu.Fajny.
hmm no tak a skoro tak to wszystkiego naj...
pozdrawiam
Najlepsze życzenia z okazji dnia kobiet . Pozdrawiam
ciepło .
-- i bardzo fajnie na dzień dobry, bo dziś taki
piękny słoneczny poranek... :)
wszystkiego naj naj naj i zdrówka:))) pozdrawiam
Ciekawy wiersz,pozdrawiam serdecznie
czytam czytam i nawet mi do głowy by nie przyszło, że
książka-ebooka zakończy wiersz.
super :-) do końca nie wiedziałam co to :-) brawo :-)
gratuluję Aniu piękny wiersz miłego wieczoru
Pięknie! Dziękuję! Pozdrawiam!:) Gabi
Świetne erekcjato. Jak zwykle dałem się zaskoczyć.
Pozdrawiam
:-) :-) :-) super. I mnie rozłożył. Pozdrawiam
ciekawy wiersz ale ja I tak wolalabym go na papierze
przeczytac :) pozdr
tak szczerze powiem, rozłożył mnie na
łopatki..pozdrawiam