Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

PIĘKNA 4 (proza)

- Głupia zdzira – dotarło do niej jakby przez mgłę – dała się złapać na czułe słówka...

Męski głos zdawał się rosnąć. Powoli docierała do niej prawda. Restauracja, flirt, czułości w windzie... Usiadła zdziwiona, że jej ciało nadal leży na podłodze. Chciała krzyknąć ale z ust nie wydobył się żaden dźwięk i ta lekkość, która unosiła ją w górze. Popatrzyła na dłonie. Były rozmyte tak samo jak i nogi. Odważyła się spojrzeć w miejsce gdzie leżała. Rozłożone uda i podniesiona wysoko sukienka nie zostawiały złudzeń... Otwarte niebieskie oczy wpatrywały się w jeden punkt gdzieś pod łóżkiem. Z rany na głowie wyciekała krew i sklejając kasztanowe włosy wsiąkała w dywan. Rozpłakała się ale szloch takim samym wewnętrznym brzmieniem został w niej.
Trzaskanie drzwiczek mebli i szuflad przywróciło świadomość... Poszła a raczej popłynęła w kierunku skąd dochodziły odgłosy. Wszystko było porozrzucane. Ubrania tak jak biżuteria a nawet kosmetyki znalazły się na podłodze.

- Suka – dostrzegła go... Przystojna twarz wyrażała pełne pogardy oblicze – Gdzie to schowałaś!

Wzdrygnęła się kiedy przewrócił stolik. Nie pamiętała niczego co mogło ściągnąć na nią takie nieszczęście. Pomyłka! To musiała być pomyłka. Gniew, który zaczął narastać, elektrycznie łaskotał koniuszki palców. Poczuła przypływ energii i niezwykłą siłę. Światła w mieszkaniu zaczęły migać.

- Co do cholery? Ucieszyło ją, że to zauważył. Spojrzała na ręce, które świeciły
dziwnym blaskiem. Po chwili cała zaczęła fosforyzować - Co jest kur...

Jego twarz nabrała dziwnego wyrazu. Przerażony zaczął się cofać potykając o rozrzucone rzeczy. Napierała na niego z całej siły aż wszystko stało się jasnością...

***

- Kurde ale jatka! Policjant pochylił się nad ciałem – Matko! Cofnął się o krok – kto mu tak zniekształcił facjatę?
- Dobra zakryj go – drugi z policjantów rzucił prześcieradło na zwłoki.

Światła zaczęły przygasać...

Zapraszam do poprzednich: http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/piekna-proza-443821 http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/piekna-proza-457777 http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/piekna-proza-457777

autor

ZOLEANDER

Dodano: 2016-06-24 13:13:59
Ten wiersz przeczytano 1166 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

_wena_ _wena_

podoba mi się, jestem pod wrażeniem...
pozdrawiam :)

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo dobrze się cxtra i wciąga

..JA.. ..JA..

Ciekawie...
:)

DoroteK DoroteK

ooo... naprawdę świetny kawałek prozy, super i brawo
:-)

Julia Pol Julia Pol

Dałam się wciągnąć...czy będzie ciąg dalszy?:)

PLUSZ 50 PLUSZ 50

Mocny przekaz bardzo...
+ Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bdb, obrazowa proza, już ją kiedyś czytałam i zrobiła
na mnie piorunujące wrażenie,
jest świetnie napisana, a facetowi należał się taki
los...
Serdeczności,
u mnie weselej bo groteskowo,
nie dramatycznie:)

kazap kazap

jestem pod wrażeniem - brawo
i wielki szacun
pozdrawiam

Jutta Jutta

Niesamowity klimat.Świetna proza, czuję niedosyt.

graynano graynano

Bardzo dobra proza, pełna emocji i dramatyzmu.
POZDRAWIAM:)

Ola Ola

Nie potrafię pisać prozy, Twoja jest super
Pozdrawiam Jolu:)

krzemanka krzemanka

Nie pierwszy raz stwierdzam, że potrafisz postraszyć.
Miłego dnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »