PIĘKNA 8 (proza)
Nie spodziewał się, że ta drobna, śliczna
brunetka będzie tak łatwym celem. Na samo
wspomnienie jej aksamitnej skóry i
podniecających krągłości zrobiło mu się
gorąco. Kolejna naiwna... Gdy zapytała o
spotkanie miał ochotę parsknąć śmiechem,
zamiast tego grzecznie odrzekł, że nie ma
takiej potrzeby.
Kulturalny, przystojny, pociągający...
Uśmiechnął się do swojego odbicia w szybie
wystawy. Poprawił krawat i przeczesał
palcami włosy.
Miasto nocą wydawało się magiczne. Jednak
cisza, którą wręcz namacalnie odczuł,
niosła ze sobą jakiś niepokój. Rozejrzał
się niepewnie wokół. Stała tam. Blisko
latarni. Jednak światło zamiast padać na
jej twarz rzucało cień.
Przymrużył oczy niepewny tego co widzi.
Obraz wydawał się falować. Postać raz
oddalała się a raz zbliżała i wtedy mógł
przysiąc, że jej zielone oczy skrzą się
nienaturalnie, zmieniając kształt a palce u
dłoni dziwnie wydłużają.
Płaszcz a raczej czarna peleryna jaką miała
na sobie, poruszała się mimo braku wiatru.
Kiedy poły mocno się rozchyliły widział jej
idealną nagość. To piękno, którego
doświadczył. Zaśmiał się głośno w duchu
przeklinając wypite drinki. Chciał odejść
ale gdy się odwrócił stała przed nim tak
blisko, aż czuł jej oddech na twarzy.
Czerwone, pulsujące światło, które
wypływało z jej dłoni, hipnotyzowało. Ból
początkowo przyjął z niedowierzaniem.
Jednak ogień, który pojawił się na plecach
objął go całego.
Patrzyła bez emocji jak spopielone resztki
rozwiewa wiatr...
Zapraszam do moich poprzednich "Pięknych"
Komentarze (45)
Interesujące :)
Z pozdrowieniem
Jolu, masz wyobraźnie i dobrze z niej korzystasz.
Tekst z dreszczykiem.
Pozdrawiam
Z wielkim zainteresowaniem czytam, świetny tekst,
pozdrawiam ciepło.
Świetnie napisane Jolu. Lubię takie opowiadania.
Niewykluczone, że chodzi tu o zemstę dobrej wróżki,
albo o karę zesłaną przez Boga a wyegzekwowaną przez
anioła, który przyjął postać kobiety. :)
U mnie kiepsko z czasem. Poprawi się chyba w lipcu.
Ślę moc serdeczności.
Z dreszczykiem:) PIĘKNA 8:) Po prostu piękna:))
Pozdrowionka Jolu:)
Niezwykle klimatyczna i piękna opisowo proza.:)
Lestatowi by się spodobało
ach, wampirzyca to jest to. pozdr
Ciekawa proza, pisana dużą dozą wyobraźni, dobrze się
ją czyta,
taka trochę w stylu E.A.Poe :)
Jak dla mnie super, pozdrawiam Jolu serdecznie.
Msz bardzo dobrze sobie radzisz z prozą, może warto
zacząć pisać opowiadania lub powieści fantastyczne?
Masz do tego dar!
- tekst czyta się świetnie - rozbudza ciekawość - i
zaskakuje w zakończeniu. Pozdrawiam serdecznie.
Ależ poprowadzenie i zaciekawienie.
Dobre pióro :) Pozdrawiam :)
Witaj Jolu.
Fantastyczna proza, bardzo przyjemna, pomimo, lekkiego
dreszczyku:) Pięknie obrazowo piszesz plus emocje.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Takiego końca się nie spodziewałam :)
Świetna proza!
Pozdrawiam :)
jestem pod wrażeniem, cudownie piszesz...
zostawiam podziw...
pozdrawiam z uśmiechem;)
Bardzo dobra proza z dreszczykiem...
pozdrawiam:-)