Piękna starość

W życiu i taniec i różaniec są ważne... i to w każdym
wieku :)) :)

e tam, kto chce niech tańczy :-)

Witam. Treść wiersza jest porażająca ale prawdziwa i
nie jest optymistyczna. to sama prawda, która bardzo
boli ale uśmiechnij się, nie jesteś sam, jedyne w
takiej sytuacji to, pomyśl o sobie, reszta jest
nieważna. Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Wbijaj się w garniaka
wkładaj "meszty"
flaszeczkę w kieszeń
i naginaj na zabawę
a młodych wykosisz
jak się puścisz
na parkiecie
niejedna za tobą oczkami
postrzela

tańcuj, baw się
jutro się wyśpisz
jutro...niedziela:))))

Stary ale jary, nadaje się i do tańca i do różańca.

Czy młody, czy stary
nie powinien z siebie robić
życiowej ofiary

Nie smutaj ani się obejrzą a ich wymiecie z parkietu
kolejne pokolenie a podejrzewam ze będzie bardziej
okrutne niż to po nas więc im nie zazdroszczę...oni
jeszcze nie poznali tej tajemnicy ze w srodku czlowiek
sie nie starzeje tak szybko jak rosną dzieci...i ze
zycie jest faktycznie chwilą... wiec sie nie przejmuj
i rob to co kochasz

Czym się człowiek robi starszy,
wszystko w nim po trochu parszy=
wieje.
Ceni sobie spokój miły
i czeka aż całkiem wyły=
sieje.

(Julian Tuwim)

"Człowiek przez całe życie jest dzieckiem i tylko
zabawki zmienia!" Więc nie ma się co obrażać i
uciekać na swoje podwórko! Pozdrawiam!

Ty nie wybieraj się jeszcze do św.Piotra,raczej
rozejrzyj za jakąś młódką,wroci radość życia:):)
Pozdrawiam ciepło+++

Nie poddawać się...dojrzałosć nawet ta późna:-)) niech
szumi i bawi nie wnuki a się....nooo dokąd sił...:-)
bo serce swą wydolność ma...pozdrawiam

gorzkie słowa tu napisałeś
czy w starszym wieku już nic się ludziom nie nalezy
tylko ciepły kominek pled wnuki i różaniec?

Nie zawsze tak byc musi,jak mowia "stary ale
jary"...a rozaniec tez mlodym sie przyda.Smutne
to,ale sw.Piotr czesto i mlodych musi tam witac.