Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Piękna tancerka kołysze mnie do snu

zakradasz się co noc
do mojej sypialni
księżyc rozświetla
nagie twe ciało


jak wietrzyk letni
mnie otulasz
pieścisz mi zmysły
zapachem zniewalasz


cichym szeptem
do snu kołyszesz
bliskością rozgrzewasz
oczami miłujesz


i tak trwasz w pożądaniu
w miłości , uwielbieniu
szaleństwie i spełnieniu
tak do ostatniego oddechu


do białego rana
pierwszego promyczka
bo jakże zasnąć
kiedy krew tak gorąca


ciała spragnione
i wciąż nienasycone
trwają w uniesieniu
czekając na kolejną noc

nad ranem Piękna tancerka wymyka się delikatnie z objęć swojego mężczyzny niczym rusałka znika niepostrzeżenie by kolejnej nocy zakraść się do jego sypialni i zatopić w jego męskich ramionach....

Dodano: 2006-08-29 09:09:59
Ten wiersz przeczytano 806 razy
Oddanych głosów: 115
Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »