Piękno -
jak wspomnienie młodzieńczości.
Skrywane skwapliwością wstydu,
że takie niewielkie.
Pozazdroszczą skromności te inne,
które rosły panad smakiem mleka -
na płacz maleńkich gotowe.
Słowem, piękne dwa lęki,
że schować tak łatwo jest w dłonie
i śmiałość poczuć w rozkoszy,
gdy płomyczek u zarania ledwie,
a za chwilę płomień,
dla mnie rozkołysze
ich miłość.
autor
Galeon35
Dodano: 2017-03-15 09:28:16
Ten wiersz przeczytano 1038 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Lekko i delikatnie.Pozdrawiam serdecznie:)
Niebanalny erotyk, pobudzający wyobraźnię...
Świetny!
"I tych dwoje nad dwiema, co też są, lecz ich nie
ma
Bo rzęsami zakryte wnet zakryte, i w dół
Jakby tam właśnie były i błękitem pieściły
Jedno tę, drugie tę, pół na pół"
/E. Demarczyk/
Piękny erotyk.
Miłość jak ze snu :)
Porusza wyobraźnię, miło było przeczytać.Pozdrawiam
serdecznie:)
Wnikliwie przeanalizowane popiersie:)
Miłego dnia:)
Niestereotypowo o pięknie.
Uroczy wiersz.
Brawa, jak zawsze.
Pozdrawiam.
Pięknie.Pozdrawiam serdecznie.
Sugestywnie :) Pozdrawiam serdecznie +++
Z taką lekkością płyną słowa