Piękny dzień
Gdybym tak mógł robić co mi się żywnie
podoba. Siedziałbym pewnie tam gdzie bym
chciał, a słońce nieskromnie marszczyło by
czoło.
W ustach zwiewnie kręciłaby się słoma, a w
ręku falowałoby pióro.
Ach, cóż ja bym oddał za tak piękny dzień,
co bym nigdzie nie musiał spieszyć się.
I tylko ptaki by przeszkadzały, a nie te
tony żelastwa na smole zza okna szaleńczo
rozpędzone.
Taki piękny dzień, a tak rzadko doceniany,
z rzadka doświadczany, z rzadka nam jest
dany.
Komentarze (9)
Też bym bardzo chciała, robić co mi się podoba! fajny
wiersz:)
Dobrej nocy:)
Dziękuję bardzo ;) Oczywiście błąd poprawiłem ;)
wolny dzień z przyrodą na pewno znajdzie się za jakiś
czas,,ładnie i ciekawie,,pozdrawiam
Może kiedyś tam to słońce czółko zmarszczy:))))
Konsekwentnie: marszczyłoby, kręciłaby. Poprawiłabym
także wyrażenie "co bym nie musiał ", na prawidłowe
"żebym nie musiał". Może jeszcze słomka zamiast słomy,
żeby się właściwie kojarzyło. Po poprawkach będzie to
bardzo sympatyczny wierszyk :-)
:))))
Taki piękny dzień nie zawsze jest nam dany. Pozdrawiam
Autora
Taki piękny ciężki dzień dzisiaj miałam do wszystkich
się uśmiechałam
Jeśli nie można na co dzień
to warto choć wolny dzień docenić
i się delektować jego pięknem.
Miłego dnia życzę.