Piękny, nietykalny Rozpuszczalnik
Podróżuje
Przemierza krainy
Nieznane
Niepokonane
Niezmierzone
A po chwili którejś tam
Upada
Cierpi
Umiera
...
Rozpada się
Taki niewinny
Jeden z wielu
ale niepowtarzalny
Jeden z wielu
Płatek śniegu
Jak Ty
Zamiera w pośpiechu
Nieświadomy niczego
Rozpuszcza się i
znika
Choć piękny, nieznany
....
Wyjątkowy
Nietykalny
Niepowtarzalny.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.