Piekny smutny poranek
Na ławeczce pod kasztanem
obudził się ranek
słońce swoje promienie
delikatnie rozsiewa
wrona na świerku
na dzień dobry kracze
budzą się drzewa
wiśnie sypią na siebie
nawzajem kwiatami
a jaskółki stadami
krążą nad domem
nie przejmując się kotem
nie lubię takich ranków
wtedy najbardziej boli
brak kogoś kto już
odszedł w zaświaty
nie dla niego świergoty
nie dla niego kwiaty
serce nierówno bije
jak z dzbana żal się wylewa
i wtedy wiesz
łzy płyną jak wiosenny deszcz
miejmy nadzieję
że dla nowego życia
a tym razem ja
płaczę
choć straciłam tylko psa.
autor
Kryha
Dodano: 2013-05-09 06:47:06
Ten wiersz przeczytano 1495 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Interesujące:). Z jednej strony ciepły lecz z drugiej
lekko mroczny.. Pozdrawiam majowo :)
Interesujące:). Z jednej strony ciepły lecz z drugiej
lekko mroczny.. Pozdrawiam majowo :)
Radosna wiosna, a w sercu smutek, po stracie
ukochanego przyjaciela - znam z autopsji.
Ladnie:)
Trudno to w ogóle porównywać, ale miłość psa do
człowieka, jest jak miłość dziecka.Szczera i
bezinteresowna. Dlatego tak nas bardzo boli jego
strata.Pozdrawiam
strata przyjaciela boli, a pies jest najwierniejszym
przyjacielem :) ładny wiersz :) pozdrawiam
Kryho/ mialam na mysli - jezeli masz zielone piorko
znaczy ze musialas sobie czyms zaskrobic glosy innych
nie zajrzalam w twoj dorobek(jeszcze :P) ale z
pewnoscia jest duzy/ a wiec masz zielone piorko : tak
czy siak inni lubia twoja poezje A to Z pewnoscia nie
powod do wstydu!:) nie na celu mialam kogos urazic.
Piszesz jak czujesz - komentuje jak odbieram. nie Samo
przezycie ale przekaz wykonanie/
Co do twojej goryczy napisalam cos mi przypomnialas...
nie wiem w jaki sposob stracilas swojego przyjaciela
ale nawet nie wiesz jak rozumiem twoja rozpacz: ja tez
napisalam o tym... miniaturke. Tyle ze do tej straty
sama sie przyczynilam/ czasami potrafie byc
uszczypliwa w komentarzach I ciezko mnie zadowolic(w
wierszach:P ) pozdrawiam
A I trzymaj sie! smutek minie....
taki wdzięczny, ładny :)
Radosny początek i smutne zakończenie. Takie
doświadczenie mam tylko z dzieciństwa, ale łzy
pamiętam po latach. Pozdrawiam ciepło.
pomimo smutku widzisz piękno poranka ...
bardzo ładnie wpleciony ten smutek we wiosenny dzień..
pozdrawiam;-))
IGUS trafiłaś w sedno. Może tu chodzi o popularność?
Jak piszesz "Sam autor musi być
popularny i jego wiersze tez", A z popularnością wiesz
jak to jest, weźmy na przykład co niektórych
celebrytów. a co do zielonego piórka samo się go
czasami wstydzę, być może nie powinnam puszczać tu
moich miernych wierszy, ale w tłoku, zresztą są
gorsze. Pozdrawiam wszystkich serdecznie z tym pięknym
porankiem. a napisanie tego wiersza ukoiło mnie
trochę, bo od tygodnia płaczę za moim nieodłącznym
przyjacielem i usiłuje sobie wmówić, że to tylko pies.
Tylko, czy aż... często pies jest najwierniejszym i
najlepszym przyjacielem.Lubie wiersze pisane
uczuciem:)Miłego dnia:)))
Weno/ zdaje sobie sprawe ze czesto glosy oddawane sa
niekoniecznie na dobre wiersze / zdaje sobie sprawe ze
niekiedy szaraki pisza lepiej od tych z zielonymi/
osobiscie Dla mnie zielone piorko to
Mimo wszytsko jakis wyznacznik, Sam autor musi byc
popularny I jego wiersze. A wiec jest to jakis poziom
wiec oczekuje wyzszego poziomu/ wscibstwo nie Ma tu
nic do rzeczy /
IGUS:)
Wiesz doskonale, że wścibskie oko bywa niebezpieczne:(
Stalówki nie mają tu nic do rzeczy. Są, bo wynikają z
obliczeń głosów czytelników i pojawiają się zgodnie z
regulaminem.
Jak na zielone piorko wiersz nie powalil mnie/ wiersz
bardziej nieregularny, rymy wystepuja jakby
przypadkowe / przyciagnal mnie do twojego utworu ten
kontrast w tutule/ mimo ze nie zrobila na
Mnie tresc wrazeniatym ostatnim zdaniem zaczepilas
mnie/ cos mi przypomnialas.... / pozdrawiam