Pielgrzymka
Żeby gdziekolwiek dojść
wyruszyć trzeba od proga
pokłonić się matce, ojcu
braci prosić o przebaczenie
zwyczaj stary sprawdzony
ja jego nie zmienię
zostawić wszystko
i wszystko mieć za nic
nie stawiać przed sobą granic
a jeśli nawet. to po to
by mogły być przekroczone
stoję u drzwi
i patrzę w tę stronę
gdzie mnie nikt nie woła
patrzę wstecz
też mnie nie wołają
to ja decyduję
autor
Kryha
Dodano: 2010-03-14 16:12:27
Ten wiersz przeczytano 605 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Przepis na pielgrzymkę prosty..ale ja mam same siostry
:).. M.
własnych decyzji nie należy się bać,nawet rady
najbliższych nie zawsze wychodzą na dobre
Witaj, masz rację nasza nieprzymuszona wola decyduje w
jakim kierunku się udamy i czy w ogóle gdzieś
wyruszymy.
Cciekawe przemyślenie. pozdrawiam.
Taki refleksyjny, spokojny.
Zgadzam się z treścią, tylko zastanawiam się, czy w
drugim wersie nie powinno być "od progu" zamiast "od
proga".
ciekawy, zamyśliłam się...
Codziennie wychodzimy z domu i zawsze wracamy a czas
płynie i zmienia nasze otoczenie :)