Pielgrzymom
Czerwone słońce zaszło zakończył się
dzień
co jeszcze w trakcie trwania w noc zamienił
się
gdy tracimy kogoś kto światełkiem naszym
był
świat wali się jak mur nie ma sensu nic
słowa pociechy wtedy nie pomagają
trzeba z człowiekiem być za rękę trzymać
go
pomilczeć lub spytać czego potrzebuje
a może dyskretnie zostawić pieniądze
by przy ich pomocy udało ściągnąć się
kochaną osobę i zrobić jej pogrzeb
by myśli nie zajmować tym że daleko jest
lecz dla tych co zostali żyć dalej z dnia
na dzień
i sprawić by w czarnych barwach nie jawił
im się świat
by możliwie najszczęśliwiej przeżyli swój
czas
Chciałem umieścić inny wiersz. Ale na to będzie jeszcze czas
Komentarze (2)
naszym obowiązkiem jest żyć dla innych nie tylko dla
siebie, zwłaszcza gdy jesteśmy szczęśliwsi i ubożsi o
przykre doświadczenia-wierzę w ludzi-dobry wiersz z
aktualną zawsze prośbą
popieram chociaz dostrzegam maly chaos