Pieniądz.
Nie chcę ślepo biec, za życiem,w którym władze ma pieniądz.
On bogiem się stał żądnych,
zatraconych nieświadomie
w walce o niewolę.
Nic już ich nie cieszy,
nic nie rani.
Nieczuli, obojętni się stali.
Nie chcę tak,jak oni żyć bezwiednie ... być wspomnieniem,które można zniszczyć,rozdeptać.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.