Pierdoły
Kiedyś na wsi było lepiej
stare baby wieści siały
wstyd się kończył na opłotkach
świat był wtedy bardzo mały
Kiedyś klachy jak wyrocznia
biegły cwałem po ulicy
niepotrzebny był listonosz
starczył Messenger w spódnicy
Dzisiaj wszyscy wszystko wiedzą
czy to prawda bez znaczenia
każdy może kogo zechce
zrobić w konia lub w jelenia
Na Facebooku lub WhatsAppie
każdy nam ciemnotę wciska
o zarazie, cud szczepionce
zaraz wierzą w to ludziska
Jeden z nas jak kaznodzieja
inny ćwiartka polityka
zna się na tym lub na tamtym
lub ciemnotę nam wytyka
Kabel ma być coraz grubszy
nie wystarczą światłowody
dzisiaj wszystko co na Fejsie
to już jak w sądzie dowody
że papieru braknie w sklepie
uwierzyli w mig ludziska
już kolejka stoi w sklepie
każdy z nich swą rolkę ściska
Jak tu człek ma innym wierzyć
plewy od zboża oddzielić
kiedy można dziś tak łatwo
kłamstwo na biało wybielić
Komentarze (11)
No cóż takie to dzisiaj czasy nastały,
że ludzie wierzą w różne dyrdymały...
Fałsz, obłuda czynią cuda. Fajny wiersz.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
Jestem na tak, może w przedostatniej zwrotce byś
zamienił jeden sklep i tyle a plusa masz:))
Bardzo celnie, już sam tytuł mówi sam za siebie,
świetna puenta, pozdrawiam serdecznie, udanego
wieczoru.
Absolutnie zgadzam się z wymową wiersza. Nie wiem, co
to są klachy. Nie spotkałem się z tym słowem. :):)
:))))
cała prawda w tych strofach...
"świat był wtedy bardzo mały
"-wydaje mi się że dziś( przez media społecznościowe)
jest jeszcze mniejszy. Globalna wioska. Pozdrawiam@
Cała prawda,a świat coraz bardziej zapętla się w
kłamstwach.
Pozdrawiam.
Zgadzam się z Tobą w stu procentach. A opisałeś to
wybornie :)
Tak, masz rację, można się w tym wszystkim pogubić.
prawa, prawda, ciężko żyć w świecie gdzie każdy plecie
co chce a ludziska wierzą, bo emocje robią swoje.