Pierwsza miłość
była miłość piękna bo pierwsza
dojrzewała czystym uczuciem
dziś zostałeś jedynie w wierszach
cały urok zdążył gdzieś uciec
pamięć tylko przenosi w czasie
bo zapomnieć tych dni nie sposób
chociaż czasem traci swój zasięg
gdy pojawia się żal do losu
wtedy wątpić nawet nie śmiałam
chociaż z czasem traciłam pewność
aż odszedłeś - historia cała-
z azjatycką swoją królewną
widać tak nam było pisane
winy też w tym nie ma niczyjej
tylko czasem przywoła pamięć
tamtą miłość która wciąż żyje
Komentarze (38)
Dziękuję Julko za miłe słowa:)
Judytko
Poczytałam i widzę, że piszesz wiersze z którymi
mogłabyś z powodzeniem zaistnieć na portalach o
wyższych wymaganiach.
portalach gdzie wydają antologie
i bywają konkursy, gdzie można rozwijać talent na
wyższym poziomie.
Bardzo mi się podoba ten wiersz
i użyte w nim dobre rymy, oraz cała techniczna reszta.
Pozdrawiam serdecznie Julka
Bardzo mi się podoba, brzmi jak ballada o miłości:)))
Pisany prosto z serca.Takie uczucia pozostają.Ale kto
powiedział że druga będzie gorsza? Każdy dzień niesie
inny życiorys.Pozdrawiam i radosnego 2015 r.
Ładnie, choć smutno
Pierwsza miłość jest najlepsza,
druga już nie taka jest
najszczęśliwsza ta dziewczyna
co miłości nie zna nie.
Tak kiedyś śpiewała moja starsza siostra. Pozdrawiam.
Pierwsza miłość zazwyczaj się tak kończy ale
wspomnienia pozostają na zawsze:)
Pierwsza miłość nigdy nie pozwoli o sobie zapomnieć
pozdrawiam serdecznie :)
piękne romantyczne wspomnienie...nie tylko Ty tak
masz:) miłego wieczoru
ciepło i romantycznie o tej pierwszej która zawsze
będzie miała swoje miejsce gdzieś w zakamarku serca
;-)
pozdrawiam
moja druga, ale do trzech razy sztuka;)
scenariusz życiowy
mamy napisany
tylko dopasować
my się doń staramy
a z tym pasowaniem
to już różnie bywa
i tak nie inaczej
życie nam upływa:)
pozdrawiam świątecznie:)
Bardzo dobry wiersz, pierwsza zraniona miłość potrafi
zostawić bliznę w sercu na całe życie. Pozdrawiam
świątecznie:-)
Często cytopane, ale wspomnienia są już autorskie.
Ja mam pełno wierszy po znajomościach, które zawsze
się we mnie zapisują. Choć czasami wgryzają w serce i
zostawiają blizny to pozostają wiersze.