Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pierwsza miłość

miałam ojca pedofila on nauczył mnie miłości
siedem lat czy osiem miałam śliskie ręce twarz łagodna
nie lubiłam gdy dotykał kiedy pieścił mnie za uchem
powiedziałam o tym matce ona na to żem kłamczucha
nie uwierzyła
zbiła
pasem

matka dom na głowie miała cały dom nieistniejący
ojciec odszedł do kobiety swoich marzeń tak niechcący
zostawiając swoje dzieci żonę dom i dług w dorobku
matka na noc nie wracała miała kogoś też na boku
trudno wytrzymać
samej świat zły
można zginąć

do ojca jeździłam czasem żeby nie stracić tatusia
żalu nie miałam myślałam - tak już przecież robić musiał
bo wszyscy ojcowie gwałcą. był uroczy facet pierwszy
wiedziałam - tylko mnie kocha on był dla mnie najwierniejszy

drogi nasze się rozeszły wyjechałam poszedł siedzieć
nie nie za mnie. coś innego zepsuł w Prawie naszym karnym
wyjechałam do Panamy dość daleko by zapomnieć
wciąż nie mogłam się zakochać ojciec wracał nieprzytomnie
do mnie w myślach
w końcu umarł

nie czuję się skaleczona ktoś kiedyś powiedział mi tak
że rozpacz jest w moich oczach. rozpacz i strach

autor

Tomasz Gil

Dodano: 2017-03-18 13:28:57
Ten wiersz przeczytano 790 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Wolny Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

Baba Jaga Baba Jaga

Wstrząsająca historia.Pozdrawiam:)

Ola Ola

Smutna i wstrząsająca historia
Pozdrawiam

Roxi01 Roxi01

tekst wstrząsający ale źle napisany
do stylistycznej poprawy

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wstrząsająca historia!
Szczęście nie trafić na takiego "ojca"
Pozdrawiam

Tomasz Gil Tomasz Gil

WierszuAmatora, akurat to nieco podkoloryzowana
opowieść osoby mi bardzo bliskiej. W szpitalu takie
rzeczy są nudne, nie dopytuję.
Pozdrawiam.

ARABELLA ARABELLA

trauma na zawsze w człowieku zostaje

AMOR1988 AMOR1988

Ojej straszne rzeczy. Dobrze, że jesteś facetem, bo
już bym pomyślał, że wzięło Cię na Twe osobiste,
trudne zwierzenia. Pozdrawiam.

anna anna

i jak w takim domu wyrosnąć na normalnego, wrażliwego
człowieka?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »