Pierwsza miłość
Jak ptak instynktem wiedziony
w serca tęsknoty ulewie,
w parku wstępuje zielenie
wspomnień myślami by błądzić.
Księżyc zerkając ukradkiem
w wodzie podziwiał odbicie,
sypiąc poświaty ukryte
tworzył świetliste miraże.
Gardeł zamknięte arsenały
cieszą cichymi jękami,
dzwony klasztorne dźwiękami
pieśni miłości nam grały.
Serca ściśnięte wciąż drżały
jak liść osiki na wietrze,
usta od żaru gorętsze
sycą słodyczy rzekami.
Wyznam to z czystą rozkoszą
myśleć o Tobie nie przestaję,
w sercu gniazdko uwiłaś
byłaś mą pierwszą miłością.
Idol
Komentarze (10)
a podobno każda miłość jest pierwsza :)
Tak to jest że pierwsza miłość nigdy nie umiera :)
Pozdrawiam!
Oj, oj - taka gęsta liryka, ale w pierwszej strofie
zrobił się budyń, koniecznie uporządkuj,
przeinwersowane. Albo w 3 wersie powinno być ....w
zielenie" , wtedy coś z tego pokumam.
ładny ...choć nie pamiętam swej miłości ...może nigdy
nie byłam zakochana ....pozdrawiam ciepło
Miłości w nas ciągle tyle , każda wydaje się pierwsza,
w wierszach pisanych łzy płaczą , jednak pierwsza z
tych pierwszych wydaje się najszczersza :) Pozdrawiam
M.
Niczego się tak nie pamięta, jak pierwszej miłości!
Pozdrawiam!
Kilka inwersji się wkradło, część z nich pokazałam/
Jak ptak instynktem wiedziony
w ulewie tęsknoty serca
w parku wstępuje zielenie
myślami wspomnień by błądzić.
Księżyc zerkając ukradkiem
podziwiał w wodzie odbicie,
sypiąc ukryte poświaty
tworzył świetliste miraże.
Gardeł zamknięte arsenały(?)
cieszą cichymi jękami,
dzwony klasztorne z oddali
pieśni miłości nam grały.
Serca ściśnięte wciąż drżały
jak liść osiki na wietrze,
usta od żaru gorętsze
sycą słodyczy rzekami.(?)
No tak - pierwszej miłości się nie zapomina, to chyba
najprzyjemniejsze posiadać takie wspomnienia i to się
liczy, a co pierwsze to najlepsze...powodzenia
Pierwsza miłość jak przebudzenie, zostaje po nim tylko
westchnienie.
pierwszą miłość najbardziej się wspomina i w sumie
nigdy nie zapomina./Tu przestaje=przestaję/ Pozdrawiam
ciepełkiem :)