Pierwsza miłość Antka ;)
Myślę, że każdy czytał Antka ;), ja w każdym bądź razie czytałam i zafascynował mnie na tyle żeby napisać ten wiersz ;)) dawno temu to było, bo chyba w 4 klasie szkoły podstawowej...
Ten wiersz o Antku będzie,
który przez życie całe był w błędzie.
Zakochał się on w Wójtowej,
żoneczce wójta nowej.
Ukochana niedostępna była.
Co noc Antkowi się śniła.
Wyrzeźbił dla niej krzyż drewniany,
bardzo był tym podekscytowany.
Krzyżyka nie dał swej pani,
bo odwagę miał do bani.
Krzyżyk na ławie zawisnął metalowej.
Razem z nim miłość do Wójtowej...
Lektura niepozorna, ale jaka życiowa... :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.