Pierwsza pomoc
Pytasz czemu drżę cała.
Przez dłonie,
co pod bluzeczką
lędźwia parzą.
Szybko oddycham?
Usta,
lubieżnie
tlen wysysają.
Mruczę rozkosznie?
Po-żą-da-nie.
I omdlewam w ramionach?
Ratuj, nie pytaj!
Tu na dywanie!
autor
ewaes
Dodano: 2018-01-15 07:32:58
Ten wiersz przeczytano 1445 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Hah, superkoncept, kolejny zgrabny wiersz
Pozdrawiam :)
udzielanie pierwszej pomocy,
gdy pożądanie?
przyciąganie ku dywanie :)
:):):)
:)))
:))
Świetny, radosny erotyk.
Pozdrawiam :)
:))
Fajny.
Fantastyczny :) ciepłe pozdrowienia
świetny gorący i z humorkiem:-)
pozdrawiam:-)
świetny i z humorkiem ten erotyk
serdeczności:)
Wesoły, fajny wiersz.
No, masz Ci los,
to na dywanie będzie coś...;)
Dobranocki Ewuś.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję!
Ach! - tesknoty budziśz! - stary czlowiek - nie może.
- Tęskni!
lakonicznie, na dywanie... - do żywego.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo na wesoło ten erotyk!
Pozdrawiam Ewo :)
już lecę kochanie ...potrafię robić sztuczne
oddychanie i nie tyko ...
Dziękuję wszystkim za komentarze :*)
Erotyk super, z pomysłem
Pozdrawiam