PIERWSZA PRACA
Gdy tu przyszedł
- był chętny
pełen werwy
zapału
życzliwości
i nigdy
się nie trzymał banałów,
a to czego się dotknął
w rękach mu się paliło,
tryskał czystą energią,
wiarą w ludzi i siłą!
Ten dziecięcy entuzjazm
szybko z twarzy mu starto
poprzez liczne dowody,
że się starać nie warto,
przez odgórne naciski,
żeby trochę sfolgował,
żeby sobie odpuścił
i nie łapał za słowa…
Przez ten dziwaczny klimat
stał się taki jak oni,
czuł się bezużyteczny,
wszystko spływało po nim...
Jaki z tego jest morał?
Przecież widać z daleka
jak bezsensowna praca
odszlachetnia człowieka!
Komentarze (56)
nie musiał krakać jak w tym stadzie
wrony
Jak sobie damy wmówić, że wszystko jest do niczego, to
nic tylko się położyć i czekać na śmierć...
pozdrawiam...
Niestety tak jest! Smutno mi się zrobiło. :)
super
gdy opuści nas zapał zostaje kanapa
:)) +
...każdy z nas to przeżył....
Smutny wiersz
Wiesz co, święte twoje słowa. Dziś na pracy zależy
każdemu (tak myślę) i jak młody człowiek stara się
pokazać z jak najlepszej strony, to starzy wyżeracze
zaraz go usadzą.
Mój syn ma już to za sobą, ale to co przeszedł, to jak
mawia moja koleżanka "wrogowi nie życzę".
Do opisanych przez ciebie sytuacji trzeba się po
prostu ustawić i jedna zasada, nigdy nie pokazuj
całego tyłka, zawsze tylko kawałek.
Trzeba prywatnie pozostać sobą, a w pracy na zasadzie
"jak się wejdzie między wrony, trzeba krakać tak jak
one".
No to się nagadałam.
Dziękuję za ten wiersz.
Środowisko bywa okrutne trzeba czasami dużo
samozaparcia, by nie dać się ograbić ze swojej
indywidualności. Pozdrawiam serdecznie;)
Smutna refleksja...
uroczego dzionka :)
a przecież znany jest tytuł
PRACA USZLACHETNIA CZŁOWIEKA
czyli teoria znana
lecz nie stosowana
oto teraźniejszość
i w piosence kpiną leci dla małych i dużych dzieci, że
robota głupich lubi, kto pracuje ten się czubi,
a czas laby dla każdego nie zaszkodzi, wiesz kolego...
uwielbiam Aniu wiersze z morałem
w rękach mu się paliło
i
szybko z twarzy mu starto
bez "mu", i tak wiadomo o kogo chodzi
Niestety często sytuacja zmusza nas do podjęcia pracy
która nie wzbudza ani naszego zainteresowania nie jest
tym czym chcielibyśmy się zajmować,do czego jesteśmy
przygotowani i to niestety często przynosi
nieoczekiwane sytuację.Pozdrawiam miłej nocy.