Pierwsza rocznica
To już rok jak znamy się,
To już 10 miesięcy jak jestem sama.
Tyle dni, godzin ,minut, sekund
straconych,
Bez ciebie, gdzieś przez życie idę-
Nie umiem odnaleźć właściwej drogi.
Bo cały czas się kończy na twym imieniu.
Ile łez wylałam gdy straciłam Ciebie,
Ile marzeń skreśliłam po naszym
rozstaniu,
Ile ludzi zraniłam przez to co się stało,
Ile razy marzyłam że Ty powrócisz.
Nie da się tego zliczyć, opisać.
A czy da się przywrócić naszą miłość?
Czy marzenia się spełnia?
Czy powrócą dawne dni, pełne szczęścia,
radości
Kolorowe dni.
Czy jeszcze kiedyś spojrzymy sobie w oczy i
powiemy
Że bez siebie nie umiemy żyć, że chcemy
tego co skreśliliśmy?
Wybaczymy sobie wszystkie wspólne błędy,
Zaczniemy żyć na nowo, od początku.
Nie pamiętając o przeszłości, nie planując
przyszłości.
Żyjąc razem z dnia na dzień.
Czy pójdziemy przez to życie razem za rękę
uśmiechnięci??
Radomsko, 01.08.2006
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.