Pierwsza tęsknota
Mój pierwszy wiersz dla kogoś kogo pokochałam...a miałam już nie kochać..
Gdy wieczór szary,mroźny,
otula mgłą tęsknoty,
łzy szronem zastygły na rzęsach,
...
zimne puste dłonie...
przymykam powieki i widzę
uśmiechnięte ciepłe oczy,
tonąc w ich płomieniu
grzeję własne serce,
chcę dać Ci...wiem,
ze nie mogę,lecz tęsknię...
dla Rafała
autor
Ewunia:)
Dodano: 2006-04-08 02:04:34
Ten wiersz przeczytano 430 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.