Pierwsze spotkanie
Zobaczyłam Cię w mroźny dzień,
Zrozumiałam jedno: potrzebuję tlen.
Moje serce zaczęło tak szybko bić,
Zapragnęłam na zawsze tylko z Tobą być.
Byłeś dla mnie kimś nieznanym,
A zarazem tak kochanym.
Twe spojrzenie, sekund parę,
Odrzuciłam życie stare.
Chcialam zacząć żyć od nowa,
Trudno to wyrazić w słowach.
Zakochanie od pierwszego wejrzenia?
W sekundę poznanie mego pragnienia?
Jedno krótkie spojrzenie?
I od razu szybsze ciśnienie?
To trwało tylko chwile,
Spędziłam ją tak mile.
Bo od razu zrozumiałam,
Tylko Ciebie Skarbie chciałam.
Raz spojrzałam w oczy Twe,
Chcialam aby były me!
To nie bylo mdłe uczucie,
Jakie przeżywają ludzie.
Ja inaczej to nazwałam,
Ciebie Kotku pokochałam!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.