pierwszy
MŁODY CZŁOWIEK
(ustawia mikrofon)
Raz raz próba mikrofonu
Przeprowadzka udana
Jeszcze tylko umebluję i można zaczynać
(rozgląda się, chrząka i zaczyna
deklamować)
Jestem wyśmienitym dramatem dla plebsu
Lecz zbyt niezrozumiałym
Złą komedią dla inteligencji bo zbyt
plebejską
(zwykłym tonem)
Gdyby nie wy dawno siedziałbym w pokoju bez
klamek
Bo widownia się nie dziwi
Że moim ulubionym zajęciem jest
kontemplacja powietrza
Tu wszystko jest poezją choćby mierną
Niech krytyk mówi że ja grafomanię
Niechże
Mi to wystarcza
(chrząka, deklamuje)
Litwo ojczyzno moja ty jesteś jak
Mickiewicz piękna tylko z nazwy
Komentarze (1)
Ciekwe i trochę chyba kontrowersyjne, ale
ciekawe..............[+]!