Pierwszy
lubię kiedy zaskakujesz
taki spontan to się czuje
zręcznie pieścisz mnie słówkami
ześlizgujesz w dół dreszczami
kiedy jesteś delikatny
zawsze gotów zawsze zwarty
jak rozbudzasz wszystkie zmysły
czule gładzisz szorstkie myśli
nawet kiedy jesteś taki
jak na obiad w misce flaki
ciut przydługi troszkę krwisty
ale nadal zaje..(bis)ty
lubię czytać ciebie rano
i w południe też tak samo
a wieczorem kiedy leżę
również łykam przed pacierzem
czasem bywasz romantyczny
seksapilem lśnisz lirycznym
często w tobie się zatracam
porannego lecząc kaca
lecz gdy zaczniesz się powtarzać
wnet przemija twoja sława
i nieważna jest średniówka
jak są w tobie zbędne słówka
więc oczaruj każdą strofą
niech się piękne wersy stworzą
będą czytać ciebie sercem
już nie będziesz.... tylko wierszem
Komentarze (35)
:-))))) ooo... jakie super, super wyznanie, każdy
poeta byłby przeszczęśliwy, gdyby do niego było
adresowane :-)
:))++
No i świetnie :) moc pozdrowionek :*
Z ikrą, z humorem.
Podoba się.
Pozdrawiam.
Przefajny wiersz!
Pozdrawiam :)
Świetnie po prostu świetnie ;) pozdrawiam i głos
zostawiam +++
Przepięknie z polotem napisany wiersz,serdeczności
Ateno :)
Swietnie.
Pozdrawiam:)
Zaje..fajnie napisane.Pomysłowo i z domysłem.Miłego
dnia.
Piękne wersy które jak czytam dają śliczne
skojarzenia. Musiał działać na Twoje serce skoro takie
miłe słowa kierujesz pod jego adresem.Pozdrawiam
serdecznie Ateno.
bardzo pięknie ...moja kochana Ateno...
Podpisuje się pod komentarzem ewaes;)
Dziękuję Wszystkim za miłe słowa ♡
Bardzo fajnie, na wesoło o wierszach. Pozdrawiam :)
Och jak pięknie! Uwielbiam twoje wiersze :)
Pozdrawiam :*)
☀