Pierwszy lot
Rozłożył swe skrzydełka, testttt
To pierwszy jego lot.
Ominął szybko światło,
Co oznaczało stop.
Zamilkły nagle drzewa,
I zawirował wiatr.
Ptak uniósł się ku górze,
Po chwili martwy padł.
autor
Jolanta Janus
Dodano: 2012-06-11 11:33:04
Ten wiersz przeczytano 646 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Dziękuję bardzo za komentarze pozdrawiam :*
Smutny.Coś mu się przytrafiło ...
Bidulek. Komar? Ktoś go pacnął?:))))
Fajny wierszyk, pozdrawiam cieplutko.