Pierwszy oddech
Oczami kogoś młodego /nie doświadczonego
Nabieram pierwszy oddech
I obcy dla mnie głos
Zabiega moją drogę
Pierwszy złośliwy grosz
Czy lekcja to czy wrogość
Zbyt mało wiem by wiedzieć
Nazwać imieniem podłość
Lub przez bezczelność cierpieć
Nabieram oddech drugi
I lekcję obserwuję
Ktoś echem papugi
Oddechy te filtruje
Nie znam tego świata
Jestem przecież młody
Wiem jednak że przez lata
Rozróżniać mam kłopoty
autor
Gris Michael
Dodano: 2019-08-24 17:12:48
Ten wiersz przeczytano 383 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Dzięki za miły komentarz
ciekawa refleksja młodego poety
Dziękuję :) Również pozdrowki
Ja też nie znam tego świat:-)Pozdrawiam