Pies
Był ktoś, kto sprawił, że nauczyłam się
żyć.
Ktoś, kto sprawił, że otworzyłam się dla
innych.
To właśnie z nim dzieliłam smutki i
radości,
Bo on nigdy nie opuścił mnie.
Aż do dnia, gdy zrobiłam to ja.
A gdy już wróciłam, nie było go…
Wszyscy mówią, że to nie moja wina
A ja wiem, że tak nie jest.
Bo gdybym go nie opuściła,
Anioł Śmierci by nie przyszedł
Dla jednych to tylko pies,
A dla mnie najwierniejszy przyjaciel
Którego uwielbiałam
Zostały mi tylko wspomnienia
I to czego się nauczyłam
Aby doceniać tu i teraz
Oraz cieszyć się małymi rzeczami
Komentarze (2)
Super
ładnie o swoim przyjacielu psie.
zagadką jest "Bo gdybym go nie opuściła,
Anioł Śmierci by nie przyszedł"