PIES
Bezpański pies biega po okolicy
Kawałek łańcucha brzęczy u obroży
Ktoś zapomniał o miłości
Przyjaźni
Bezinteresowności
Smutne oczy pełne tęsknoty
Łzy powstrzymują piękne wspomnienia
Gdzie teraz dom
Życie to niegasnąca nadzieja
autor
jarekw
Dodano: 2017-09-18 23:07:43
Ten wiersz przeczytano 561 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Moja Nuka 1,5 roku czekała na mnie w schronisku... I
ja wierzę i mam nadzieję, chociaż nie czekam biernie,
jestem zakotwiczona też tu i teraz... Wzruszył mnie
ten wiersz, pozdrawiam
Tak czasem bywa, cóż począć.