Pies w święta
Nie byłam dziś na rezurekcjach
a wiecie dlaczego
otóż mam w domu psa
i pies ten
no wiecie ...tego
wczoraj wieczór
poszedł sobie na dziewczynki.
I nie wiem czy tam obok
były krowy, czy świnki
w każdym bądź razie wrócił
przed północą
całkiem uświniony
wpadł do domu
z nim zapach.
Jak piorunem rażony
każdy z nas z łóżka wylazł
i psa zaczął ganiać
a nasz pies że jest cwaniak
przy tym kawał drania
pościel całą wybrudził
o zapachu nie powiem
wylądował za drzwiami.
Nie wiem co tam w psiej głowie
sobie wtedy wydumał
zaczął szczekać, wyć, drapać
a najlepiej jak umiał
i tak przez trzy godziny
w końcu całkiem nas złamał.
Imię było mu Mordas
przechrzciliśmy drania
na co, to już nie powiem
trzeba było wstać, kąpać
i szorować z godzinę.
- Zgiń nam smrodzie z psiej sierści
- A, ja na złość, nie zginę
Po tym całym kąpaniu
zapach zelżał co nieco
został pies w korytarzu
a godziny nam lecą
pies się w końcu uwalił
przy drzwiach
tam gdzie jest szpara
on nas czuł przez tę szparę
a my jego, psia para
A sen, proszę Was całkiem
już od nas odleciał
może jedną godzinę
zdrzemnęłam się nad ranem
bo my jak pijane
gdzieś tam biły dzwony
na naszym kościele.
Tak nam pies uświątecznił
Wielkanocną niedzielę
Komentarze (9)
Najbardziej podoba mi się: "wpadł do domu/w nim
zapach".
pies dowcipniś tylko daty pomylił,bo 1 kwietnia był w
czwartek
Jak huzia na Józia to ja też, nie gniewaj się Kryha
lecz do d..y ten wiersz.Nie będę pisał pod swoim
nickiem, bo byś później na mnie się odgryzała. A tak
kombinuj kochana, kombinuj.
Czytając komentarze widać, że śmierdzący wiersz.
Mi też nie podoba się ten wiersz.
Wiersz wogóle niedopracowany. Wygląda jak fragment
wypracowania szkolnego.
Forma wiersza słaba. Ani rymu ani składu.
Jak padasz z nóg to lepiej odeśpij a potem wstawiaj
wiersz i to bez błędów. Takie tłumaczenie to śmichy
chichy.
Poprawić proszę "tą szparę = tę szparę), a psa w dniu
dzisiejszym ??? No co mu można zrobić? Ma też swoje
psie prawa do zabawy. Pozdrawiam.
Kto ma pszczoły, ten ma miód, kto ma pieski ten ma
smród, parafrazując przysłowie.