Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

PIESKIE ŻYCIE

Ktoś psiakowi lanie sprawił,
kijem przegnał - okulawił.
Jak ma żyć bez swego domu?
Niepotrzebny już nikomu?

Toteż tuła się Kundelek,
jego domem - łąki, knieje.
Dziś zamieszkał w starej szopie,
która straszy swym widokiem.

Kiedyś ciepłe miał posłanie,
i dostawał na śniadanie:
Dwa serdelki, miskę mleka,
teraz nie wie - co go czeka.

Krzywda wielka go spotkała,
blizna w sercu pozostała.
Czym zasłużył sobie na to?
że był wierny - zimą w lato...

Co obecnie z nim się stanie?
W ludzką dobroć stracił wiarę.
Ta nieufność długo trwała...
chora łapka dokuczała...

Potrzebuje dziś pomocy,
marznie, tęskni - każdej nocy.
Tu wiatr hula wszechpotężny,
los dla psiny jest bezwzględny.

Chce coś znaleźć do jedzenia,
a tu nigdzie - strawy nie ma.
Choćby małą skórką chleba,
- jakże teraz mu potrzeba...

Idzie dróżką dziś na zwiady,
nagle! Strach go dopadł blady.
Rakarz zamknął go do klatki,
będzie widział - świat zza kratki.

Wiozą psiaczka do schroniska,
chyba jest tu - zwierząt trzysta.
Ich tożsamość to: - sierota.
wszystkich zżera tu tęsknota.

Ujadają nad swym losem,
wszyscy razem - jednym głosem.
Czasem słychać: - chcą pomocy!
tak codziennie każdej nocy.

Wypatrują swego pana,
może zjawi się dziś z rana?
Ale nikt tu nie przychodzi...
Tylko Antoś - nie zawodzi...

Wcześniej prosił swoją Mamę,
wszak z nią zawsze trzymał sztamę!
Chociaż nieco marudziła...
na adopcję się zgodziła!

Patrzą na plac - gdzie zwierzęta,
pani biegnie - uśmiechnięta.
Może Państwu w czymś pomogę?
W swych poradach nie zawodzę.

Oprowadza wzdłuż schroniska,
by pokazać psiaków z bliska.
Polecałabym Spaniela!
I obrońcę - Bulteriera!

Też tu mamy Dobermana,
który szuka swego pana.
Wszystkie tulą się do Antka,
pragną by je ktoś pogłaskał.

Wielkie młodzian ma zadanie,
wybrać trudno - niesłychanie.
Przegapili jedną klatkę,
z Kundlem co miał chorą łapkę.

Gdy podeszli do tej psiny,
chudy był - jak badyl trzciny.
Podniósł łepek - spojrzał w oczy,
ich oboje - zauroczył...

Bez wahania biorą psiaka,
chyba z niebios - wola taka,
Ktoś by może - chciał Ratlerka,
lecz nasz Antoś wziął Kundelka

-----------------------------
Raz w ubóstwie - raz w przesycie,
tak wygląda - pieskie życie.


Zenek 66 Sielski

autor

Zenek 66

Dodano: 2021-01-29 17:33:38
Ten wiersz przeczytano 4743 razy
Oddanych głosów: 41
Rodzaj Bajka Klimat Refleksyjny Tematyka Przygoda Okazje Pierwszy Dzień Wiosny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (52)

Isana Isana

Lubię Zenku Twoje bajki,
jest w nich wiele prawdy.
Pozdrawiam serdecznie

karmarg karmarg

Wzruszająca historia wierszem opisana - kundelek z
pewnością odpłacił się swoim psim sercem i wiernością
:-)
pozdrawiam

Babcia Tereska Babcia Tereska

Piękna historyjka i pouczająca.
Pozdrawiam

tarnawargorzkowski tarnawargorzkowski

też kiedyś wziąłem psa ze schroniska na Paluchu wierny
był do końca swoich dni i za wszystko wdzięczny fajny
wiersz

Elena Bo Elena Bo

Wiesz, ludziom też los różnie łaskawy...
Fajnie napisane. :)
Pozdrawiam. :)

Okoń Okoń

Wzruszył mnie Twój wiersz. Kocham zwierzęta.
Pozdrawiam

Angel Boy Angel Boy

Kundelki też mają swoje uroki :) Pozdrawiam serdecznie
+++

Sotek Sotek

Kundelki to najbardziej wdzięczne pieski.
Poruszający przekaz.
Pozdrawiam Zenku:)
Marek

GabiC GabiC

Przepiękna, wzruszająca, mądra bajka,
jak zawsze u Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie Zenku:)

anastazja anastazja

Ponieważ kocham zwierzęta, to wiersz jak najbardziej
się podoba.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Serdecznie Cię witam Zenku.
Trzeba mieć dobre serce, aby przygarnąć bezdomnego
pieska, ale także trzeba mieć dobre serce, aby tak
ciepło i z czułością o nich pisać w refleksyjnym
wierszu.
Ślę najserdeczniejsze pozdrowienia.

BordoBlues BordoBlues

Łapie za serce. Mam dwa psy i potrafię poczuć krzywdę,
jaką człowiek potrafi wyrządzić.
Pozdrawiam Zen :):)

_wena_ _wena_

Smutny wiersz :(
Z pieskim życiem bywa różnie, podobnie dzieje się z
ludźmi. Jedni mają dach nad głową, strawę i spokojne
życie wiodą, podczas gdy bezdomni są pozbawieni
podstawowych potrzeb życiowych. Na co dzień stykają
się z znieczulicą społeczną.
Życząc miłego dnia, pozdrawiam serdecznie :)

Halina53 Halina53

Smutny los porzuconego kundelka, schronisko to jskby
łaska, odopcja to już szczyt i niebo..., oby więcej
taki Antków,
Brawo Zenku,
Pozdrawiam ciepło i dzięki za wgląd

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »