Pieśń
Z oddali, w ciemnej sukni,
Z niebieskiej mgły wyszła.
Włosy na wietrze rozwiane,
Łagodnie w twarz mnie uderzyły.
Słowa jej pieśni wiatr porwał,
o skały na tysiąc ech roztrzaskał,
Aż Słońce chmury zasłoniły.
Pieśń od gór odbita,
Porywa myśli i serca.
Ludzie od prac oderwani
Ze zdziwieniem unoszą głowy,
A inni jeszcze płaczą.
autor
Emkacz
Dodano: 2006-11-12 17:15:12
Ten wiersz przeczytano 565 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.