Pieśń Nocy: Upadłem.
*klimat wrogo-refleksyjny
Nie wynagrodziłeś, jedynie mnie potępiłeś
Z Twego rozkazu swych braci zabijałem
Eden i Syjon moimi dłońmi i smokiem
zniszczyłeś
Teraz stoisz przed swymi synami w blasku a
Ja oszalałem.
Byłem Twoim słowem i czynem, robiłem to co
pomyślałeś.
Teraz upadam, w locie na dół poczerniałem,
Jednak jestem bez rogów i ogona, cóż wielka
szkoda.
Teraz leże tu na dole, gdzie ogarnia nas
tylko ogień.
Niektórzy krzyczą w przerażeniu, inni
śmieją się w potępieniu.
A Ja wiem iż teraz jedyną naszą nadzieją
jest płomień.
Który później pomoże nam w naszym
oswobodzeniu.
Jest tu tylko czarna noc, więc w końcu
wstaje,
Najpiękniejszy i oto cześć mego
przekleństwa!
Rękę pobratymcowi który cierpi podaje,
Wcześniej pełen byłem nadzieji, teraz pełen
gniewu i szaleństwa.
Rozkazuje: Niech tutaj nasze Niebo
powstanie!
Demony budujcie wspaniałe pałace,
Sprawimy że jeszcze każdy człowiek upadnie!
Choć wiem iż swoją uczciwość całkowicie
strace.
Pierwszy demon który mnie słyszy ma mnie za
wariata.
Więc podchodze do niego uderzam go w pierś,
i nagle w dłoni mam bijące serce.
Oto będzie Mój porządek tego ognistego
świata!
W końcu razem upadliśmy, dobro będzie
cierpieniem okute!
Człowiek duszę będzie mi za pół darmo
sprzedawał,
Nawet anioł teraz będzie mieć przeze mnie
pokutę!
Sprawie iż człowiek będzie jeszcze cześć mi
chętnie oddawał!
W końcu przeznaczenie w przerażeniu się
dokonało,
Zająłem należny mi tron, zostałem
potępiony, wywyższony.
Taraz tylko żyć nam w tej wojnie pozostało.
Pierworodny Boski syn został przez Ojca
zdradzony.
Komentarze (7)
Przeczytałam z przyjemnością i podoba się;)pozdrawiam
cieplutko;)
ja ciągle żyję w wojnie, zabijam siebie i to coś
zabija mnie.. ta wojna bywa milcząca, a rwie się
krzyk, tylko nie ma gdzie go spełnić...po cichu
przelewa się czerwień z otwartych powłok...Jestem
testerem wszystkich dostępnych plastrów - do dupy, nie
trzymają się, nawet te wodoodporne...Trzeba
przyzwyczaić się do wnętrza wypływającego,olać gapiów,
a rany zalepiać śliną...to długo boli, jątrzy
się...otwiera na nowo, zwłaszcza poparzenia... Kąpiel
ograniczona, wykluczona...Ale odbiegłam od tematu
chyba...Sorry
Przepraszam, ode mnie nie dostaniesz serdeczności, i
miłego... bo tego nie ma we mnie
https://www.youtube.com/watch?v=Ee1S5OUI9rM
Pozdrawiam Cię Azsmarel, tak jak mogę...
Niezwykła ta pieśń, przeczytałem z zaciekawieniem :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Mega genialne i z polotem, pozdrawiam serdecznie :)
masz niesamowitą wyobraźnię !Serdeczności:))
Mocny przekaz pozdrawiam
Upadłeś...powstań ! :)
Pozdrawiam :)