Z pieśniami w rocznicę
Z pieśniami w rocznicę Tak lubię jak nakładasz rogatywkę widzę radosne oczy pod jej daszkiem i konika z chrapami białą grzywkę ułana pod okienkiem co był ptaszkiem Słychać chrzę
Z pieśniami w rocznicę
Tak lubię jak nakładasz rogatywkę
widzę radosne oczy pod jej daszkiem
i konika z chrapami białą grzywkę
ułana pod okienkiem co był ptaszkiem
Słychać chrzęst bitwy pole to wojenka
chłopcy malowani i białe róże
miałaś być jego żoną ty panienką
a ziemia teraz jego serca stróżem
Maszerują strzelcy a taki ich los
złożony tak ofiarnie Jej ojczystej
dziś do ciebie...dociera to jego głos
a on tonie we mgle srebrnowieczystej
Niepodległa Ona jest czarne stroje
biało-czerwona kwitnie jak na szczycie
teraz gdy nasza ziemia jest pokojem
w setną czcijmy tych co dali życie
Mogę szczęśliwa patrzeć Andrzejowi w oczy pod rogatywką, bo mamy czas spokojny...
Komentarze (22)
Bardzo piękny i mądry wiersz. Pozdrawiam :)
Święty jest ostatni wers
i przyzwoity cały wiersz.
Święty jest ostatni wers
i przyzwoity cały wiersz.
Wiersz pięknie oddaje hołd poległym w obronie naszej
ojczyzny. Coraz mniej ludzi to jednak docenia. Dlatego
trzeba pisać takie wartościowe wiersze.
Wiele krwi zostało przelanej za ojczyznę. Nawet
bratobójczej. A ta ostatnia boli najbardziej.
Pięknym wierszem nas raczysz w setną rocznicę
niepodległości.
Życzę Tobie miłego wieczoru. :)
Bardzo ciekawy,piękny wiersz.Pozdrawiam.
Piękne słowa pozdrawiam